Zgorszeni Dantem
Niezgoda na wieczność piekła a teologia Boskiej Komedii
Abstrakt
Artykuł nawiązuje do siedemsetnej rocznicy śmierci Dantego Alighieri, w związku z którą papież Franciszek ogłosił specjalny list ukazujący geniusz i znaczenie twórczości włoskiego poety. Winniśmy wychwalać jego geniusz – pisze papież – bo właśnie on potrafił, znacznie lepiej niż wielu innych, wyrazić głębię tajemnicy Boga i Jego miłości. Commedia jest owocem głębokiego natchnienia religijnego. Dlatego Franciszek za papieżem Benedyktem XV mówi: „Dante jest nasz!”. Dlaczego? Ponieważ w Alighierim oddycha ta sama pobożność, która jest w nas, a jego wiara żywi te same uczucia. Twórczość Dantego jest zatem wciąż wymownym i aktualnym wzorem dla wyznawców Chrystusa. Dziś jednak w popkulturze Dante jest postrzegany głównie przez obraz piekła – plastycznie opisanej kary wiecznej. Prawda o piekle, którą Dante uczynił przedmiotem swej opowieści, nie znajduje dziś akceptacji nawet pośród chrześcijan. Wiele osób oburza się i jest autentycznie zgorszonych, bo piekło jest dla nich symbolem sadyzmu i wypaczonego obrazu Boga – mściwego tyrana skazującego dusze ludzkie na wieczną zagładę. A przecież piekło jest obecne w przesłaniu biblijnym. Mówili o nim w kazaniach Ojcowie Kościoła, którzy dyskutowali na temat umiejscowienia dusz potępionych, sytuacji Szatana i demonów, nieuchronności sądu Bożego. W ten sposób utrwaliła się w katolickiej dogmatyce prawda wiary o realności piekła i odbywającej się tam wiecznej karze. Tak też wybrzmiewała ona u czołowych teologów średniowiecza. Dlaczego zatem dawna i znana prawda o piekle jest dziś odrzucana i gorsząca, a Dantejska wizja nie znajduje uznania? Istotą problemu jest rozumienie idei sprawiedliwości i zadośćuczynienia. W ich negacji, wyrażającej się w tezie o pustym piekle oraz nieakceptacji wiecznej kary za grzechy aniołów i ludzi, mamy ostatecznie do czynienia z niezrozumieniem znaczenia ludzkiego intelektu i woli. Gdy zabraknie uznania odpowiedzialności człowieka za swoje wolne wybory, następuje jawne odrzucenie całej powagi ziemskiego życia. Jeżeli nasz los, i to los wieczny – zbawienie lub potępienie – zależy od tego, czego zdołaliśmy dokonać w tym życiu, to właśnie Dantejska poezja wskazuje na to z całą mocą. Owa siła wolności – do końca i na zawsze – jest głęboko obecna w strofach Commedii. W poemacie Dantego istota piekła polega na odrzuceniu na zawsze celu, którego człowiek pragnie z samej swej natury, szczęścia, którym jest zjednoczenie z Dobrem nieskończonym – Bogiem – Stwórcą i Odkupicielem świata. Jak to możliwe? Mocą wolności, której człowiekowi nikt i nic nie odbiera, nie pomniejsza. Owo porzucenie nastąpiło bowiem z własnej woli – potępieńcy powiedzieli Bogu nie: „bądź wola Twoja!”, ale „bądź wola moja!”. Istnienie piekła staje się gwarancją ludzkiej godności, jest znakiem, że Dobry i Wszechmocny Bóg poważnie traktuje stworzonego przez siebie człowieka i na wieczność zachowuje go takim, jakim ten zechciał być w swoim życiu doczesnym.
Copyright (c) 2020 Akademia Ignatianum w Krakowie
Utwór dostępny jest na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa – Bez utworów zależnych 4.0 Międzynarodowe.
Rocznik przyjmuje do druku wyłącznie materiały, które nie wchodzą w żaden konflikt interesów, żaden konflikt z prawem autorskim itp. Redakcja prowadzi działania przeciw: plagiatom, ghostwriting1, guest/honorary authorship2 itp. Autor pracy zbiorowej, który jest pierwszy na liście, bierze na siebie odpowiedzialność i ma obowiązek przedstawić wkład wszystkich współautorów. Jeśli publikacja powstała dzięki dedykowanym środkom finansowym, należy ujawnić to np. w Podziękowaniu, przypisie itp. Ew. przedruki wymagają jawnego zgłoszenia i okazania odpowiedniego pozwolenia wydawniczego. Autorzy / Recenzenci nierzetelni narażają się na reakcję właściwą stosownym instytucjom.
______
1 Ma to miejsce, gdy osoba mająca istotny wkład jest pominięta na liście Autorów czy w Podziękowaniu.
2 Zachodzi, gdy na liście autorskiej pojawia się osoba mająca znikomy/żaden udział w pracy.